wtorek, 8 stycznia 2013

Ciekawa książka w jeszcze ciekawszej okładce;6


   Seks z Nikolą jest najprzyjemniejszą rzeczą jaka kiedykolwiek mi się zdarzyła. Serb jest tak cholernie dobry, a na dodatek nawet nie liczy na coś więcej. To jest wręcz cudowne.
   Od jakiegoś czasu mamy zwyczaj uprawiania seksu w jego mieszkaniu, na jego łóżku bądź na jego kredensie lub też na bardzo miękkim dywanie, który czasem mnie łaskocze.
   - Cześć! - krzyknęłam, wchodząc do jego mieszkania. Często nie zamykał drzwi. Po prostu miał taki nawyk. Usiadłam obok niego na dużej, białej sofie. - To gdzie dziś?
   - Dziś zabieram cię za miasto, Lou - odparł, całując mnie w usta.
   - Za miasto? A po co? - zdziwiłam się. - Zabierasz mnie do jakiegoś hotelu?
   - Tajemnica, ale będzie fajnie. Mam nadzieję.
   Nikola poszedł do kuchni i wrócił po kilku chwilach z wielką torbą, w której było mnóstwo jedzenia. Skinął głową na znak, żebym założyła buty i zabrał mnie gdzieś. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, bo przecież nie obiecywał mi seksu, tylko wyjazd poza miasto.
   Spodziewałam się wszystkiego - hotelu, innego miasta, albo coś... No ale nie kempingu w samym środku lasu.
   - Żartujesz, prawda?
   - Nie.
   - Gdzie będziemy spać?
   - W namiocie, a jak będzie padać to w samochodzie.
   - A co będziemy jeść?
   - Wziąłem jedzenie. Poz tym to tylko dwa dni, jedna noc. Albo dwie, zobaczymy.
   I już wszystko wiedziałam. Nikola kazał mi usiąść i patrzeć jak prawdziwy facet rozkłada namiot. Nie miałam jakoś na to ochoty i położyłam się na tylnym siedzeniu, marząc o gorącej kąpieli. Nawet nie zauważyłam, kiedy zrobiło się ciemno, a Nikola zniknął. Chociaż namiot był rozłożony. Wysiadłam z samochodu, zaczęłam go szukać i wołać, ale nic. Zaczynałam się martwić, ale po chwili poczułam dłoń Nikoli na swoim tyłku. Odetchnęłam z ulgą.
    - Gdzie byłeś? - spytałam, zagryzając policzki.
    - Po drewno, chciałem rozpalić ognisko, przy którym będziemy się kochać - odparł, kładąc kilka kawałków drewna na ziemi. - W schowku powinna być zapalniczka, podasz mi?
    - No może mi zaraz powiesz, że masz też kiełbaski, co? Nikola, odbiło ci! Chcesz spać w lesie w środku października?! - wrzasnęłam, trzęsąc się z zimna. Nikola złapał mnie za ramiona i mocno przytulił, pocierając dłonie o moje ramiona. Przewróciłam oczami i podałam mu tę zapalniczkę. Po kilku chwilach ogień już się palił, a ja siedziałam wtulona w Nikolę. Popijałam kawę z termosu, od czasu do czasu przygryzając kiełbasę.
   - Niech zgadnę... Byłeś w harcerstwie?
   - Kiedyś, dawno.
   - A ja kiedyś chciałam pójść do wojska, wiesz? - spytałam, siadając okrakiem na Nikoli. Zaczęłam powoli rozpinać jego bluzę. Widziałam jego gęsią skórkę na ramionach.
   - Serio? Lubię odważne kobiety - odparł mocniej zaciskając swoje dłonie na moich pośladkach.
   - Odważne? Hm. Chyba zastosuję musztrę seksualną wobec ciebie, bo jesteś bardzo, bardzo niegrzeczny.
   Wpiłam się w jego usta. Przeczesałam dłonią włosy i zdjęłam z niego koszulkę. Wbiłam paznokcie w jego klatkę piersiową. Zsunęłam się niżej i rozpięłam jego spodnie. Potem rozebrałam się i położyłam obok niego.
   - Przeleć mnie. Przeleć mnie na wszystkie możliwe sposoby, chcę by było tak dobrze, żebym poczuła się jak w raju. Jestem twoja, Nikuś.
   Cała drżałam z zimna. Zamknęłam oczy. Czułam usta Nikoli na moich piersiach, jego wyrównany oddech i dotyk w okolicach karku. Wodził językiem po moich udach i całym podbrzuszu, a dłońmi masował moje piersi. Krzyknęłam, kiedy zaczął ssać moją łechtaczkę. Odchyliłam głowę do tyłu i wbiłam paznokcie w zimną ziemię.
   - Błagam. Możesz próbować być dla mnie jak porno gwiazda. Rób złe rzeczy, baw się mną, bo właśnie tego teraz chcę - szepnęłam, trzęsąc się z zimna.
   Nikola złapał mnie za ramiona i mocno przyciągnął do siebie. Wtedy zrobił coś dziwnego, specyficznego, ale jednocześnie coś bardzo pociągającego i nowego. Włożył swoją męskość pomiędzy moje cycki, które chwycił mocno i ścisnął. Zagryzłam wargę i pozwoliłam, by Nikola zaspokajał się. Mnie też się to podobało, co w sumie po jakimś czasie zaczynało denerwować i byłam zła na samą siebie. Nie wiem czemu, ale zaczynałam się przyzwyczajać i powoli oswajać, a tego najbardziej nie chciałam.

___________
Nie, to nie śmieszne, nie fajne i nie mądre.

14 komentarzy:

  1. Moja miejscówa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miśka, za dużo pornosów się naoglądałaś.
      A 'Nikuś' chyba się zaangażował( boże, mogę tu w ogóle napisać coś takiego? )

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To nie fair. Ja miałam być pierwsza. Gio, chodź się bić na gołe klaty!
      Musztra seksualna <3 Das ist sehr gut. Zwłaszcza taki Nikola co ma ją przelecieć na wszystkie możliwe sposoby. Ej, a może tam jakiś niedźwiadek z krzaków wyskoczy i będzie trójkącik? ^^

      Usuń
    2. A potem będą małe, serbsko-czeskie niedźwiadki. ♥

      Usuń
    3. Widzisz! Dzięki Nikoli i Lou powstanie nowy gatunek! Ja bym im Nobla dała.

      Usuń
    4. Hahaha, oni są zdolni do wszystkiego ♥ Nawet do poczęcia niedźwiadka o serbsko-czesko-POLKICH korzeniach :D
      A my wtedy będziemy babdziadzią i dziadźbabą :D

      Usuń
    5. Ale w sumie to bardzo możliwe, bo niedźwiadek z Polski...

      Usuń
    6. Dobra, tylko nie w twarz Blue :C

      Usuń
    7. W cycki dostaniesz :D

      Usuń
    8. Świetnie ;_;

      Usuń
  3. łojojo :D nie grzecznie hehe ;d brawoo

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie spodziewała się seksu w samym środku lasu ;) Zaskoczył ją tym.
    No i jeszcze musztra seksualna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś nowego Nikola wymyślił. Przyzwyczaja się do niego, z jej punktu widzenia źle, z naszego dobrze.

    OdpowiedzUsuń